W tym poście coś wam powiem:
Nie jestem jakąś swięta krową i nie mam żadnego ,,majestatu Krolowej'' Martyny. Jeżeli pisaliście to macie naprawdę patole w domu ;), hejtujesz? Nie możesz zostać z nami przyjaciólmi?
#niehejtuj - już dawno temu powstała akcja żeby nie hejtować, moi drodzy - ja wycofuję wszystkie obrażające słowa ale.. wy macie przeprosić mnie i Emi, nikt nie jest tu święty, nie potne się ziemniakiem. Powtórzę wam słowa mojej nauczycielki co nam mówiła na informatyce - Jeżeli nie lubisz - nie hejtuj, jeżeli nie nawidzisz - nie hejtuj.
Zgoda?
Jeżeli nadal chcecie hejty, to ja chyba pomyślę nad czymś..
Nienawidzisz*
OdpowiedzUsuń:) :):):):):):)