Awataryjne cosplaye #2/3 - edycja bajkowa.

Witajcie! 😎

Z tej strony Kasia. Dzisiaj przychodzę do Was z kolejnym postem zaliczającym się do serii "Awataryjne cosplaye". Jeśli macie ochotę na zobaczenie, czy podołałam zadaniu, odtwarzając Meridę Waleczną, to kliknijcie w LINK. Jak widzicie, do części dopisałam ukośnik trzy. Co oznacza, że edycja bajkowa będzie ich tyle miała. Potem, wymyślimy coś innego. Może, filmowa? Historyczna? Piszcie swoje propozycje w komentarzu, możliwe, że, któraś mnie zainteresuje i z niej skorzystam. Tym razem, przedstawię Wam księżniczkę z dość nowej animacji.

Vaiana z bajki "Vaiana: Skarb oceanu" reżyserii Ron'a Climents'a oraz John'a Musker'a. Powstała w 2016 roku jako dzieło korporacji Walt Disney. Nastoletnia dziewczyna zostaje wybranką oceanu, by go uratować. 

Ale czy uda jej się to? Tego możecie dowiedzieć się już tylko oglądając film, ponieważ ja osobiście nie dokończyłam go. Dlaczego? Dlatego, że jest, według mnie, zwyczajnie nudny. To tylko moja opinia, więc włączcie na luz! Nie zapomnijcie o wyrażeniu swojej w komentarzu. Bez zbędnego przedłużania. Zaczynajmy wybierać elementy do stworzenia Vaiany, która prezentuje się następująco: 

Śliczna, ciemnoskóra niewiasta z dużymi ustami. Piękna, nieprawdaż? Nie jest to Polska uroda, a raczej Afrykańska. To, czym wyróżnia się owa księżniczka to na pewno śliczne oczy. 

Jak będzie wyglądała na Awatarii?! Zaczynajmy! Uwaga, kolory zostaną dobrane pod koniec!

Zacznijmy od ustalenia opisanych wyżej zwierciadeł duszy. Są one dosyć duże z ładnymi brwiami. Myślę, że te nadadzą się idealnie:

Kolejnym elementem wyglądu, który zostanie przez nas wybrany, będą usta. Jak już wcześniej podkreśliłam, u dziewczyny są one duże i mają ładny kształt. Wybrałam te:

Przedstawiłam wam dotychczas jedynie dwie rzeczy. Teraz przyszedł czas na włosy, które u Vaiany są kręcone i sięgające do łopatek. Przyznam szczerze, że trudno będzie wybrać odpowiednie. Mimo to, te niżej pasują.

Teraz wybierzemy brwi. Bohaterka posiada je grube, duże i o bardzo ładnym kształcie. Mimo że, nie podobają mi się te przedstawione niżej, to i tak będą idealne. 

Karnacja opisana wcześniej jest dosyć ciemna. Nie znalazłam pasującej, bo ta najciemniejsza jest zbyt ciemna, a ta jaśniejsza zbyt jasna. Jak więc rozwiązać ten dylemat? Z dwojga złego, wybiorę tą drugą opcję. 

Mamy już wszystkie podstawowe elementy wyglądu. Pomijając rzecz jasna makijaż, który u księżniczki jest praktycznie, jak w przypadku Meridy, niewidoczny. Możemy zauważyć jedynie róż. 

Wybrałam już wszystkie części twarzy do zrobienia cosplayu Vaiany. Powiem szczerze, kolory było mi bardzo trudno wybrać, szczególnie włosy, ponieważ zastanawiałam się, czy są one czarne, czy ciemnobrązowe. Albowiem każde osobne zdjęcie owej księżniczki zrobione zostały w innym świetle. Mimo to, jakoś podołałam zadaniu. A więc, awataryjna Vaiana, prezentuje się następująco: 

_________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________

Dla porównania, tradycyjnie, oryginalna wersja:

Moja ocena pracy: Uważam, że jak na awataryjne opcje tworzenia postaci, wyszło mi całkiem nieźle. Śmiem twierdzić, że nawet lepiej aniżeli w przypadku Meridy (KLIKNIJ TU, by zobaczyć). Jak zawsze, czuję niedosyt. Ale co się dziwić? Warunki pracy, przy tworzeniu cosplayów w grze są nie najlepsze. Jak to mówią, nadzieja umiera ostatnia. Zatem, nie traćmy jej! 😅

Wasza ocena pracy: Wy również możecie wyrazić swoją opinię na temat mojej przebieranki. Podoba Wam się? A może jest okropnie? Podzielcie się o tym w komentarzu, a na pewno przeczytam. Możecie również dać mi rady dotyczące przyszłej części ów serii. Oprócz tego, Waszym zadaniem będzie wytyczenie mi, kogo mam odtworzyć w kolejnym poście! Liczę na Waszą kreatywność.

Dziękuję za uwagę!

Kasiulek ♥