Wspomnienia - od 0 do 100 tysięcy ❤

Cześć.

Nareszcie minęły te 3 ciężkie dni, gdy trzecioklasiści przystąpili egzaminów gimnazjalnych. Wreszcie chociaż w 50% mogę odetchnąć z ulgą. Ale dzisiaj nie będę pisała o egzaminach. Dzisiaj napiszę coś szczególnego - historię tego bloga. Sam tytuł zapewne was zdziwił? No cóż, w tym poście wyjaśnię wam o co tak w ogóle chodzi. Zapraszam do czytania. 

Sto tysięcy wyświetleń. To dla nas wielki sukces!
Dziękujemy wam z całego serca. Dziękujemy, że jesteście z nami!

Nie pamiętam dokładnie kiedy założyłam tego bloga, ale znalazłam jedyne zdjęcie, które się po nim zachowało w mojej galerii... zdjęć na nk.pl. Wszystko działo się szybko, zaczęło się około rok po tym jak po raz pierwszy weszłam na Awatarię. Blog został założony najprawdopodobniej 27 sierpnia 2014 roku. Czyli kilka miesięcy po założeniu mojego kanału na YouTube, który wtedy służył tylko do komentowania filmów. Pierwsza nazwa bloga brzmiała: Awataria Kochamy Ja!. A to jedyny nagłówek jaki udało mi się odnaleźć w mojej galerii zdjęć.

Tak... prymitywny nagłówek, a do tego błąd w nazwie i to nie jeden! Co do postów na tym blogu, opowiem o tym już za chwilkę. 

Przejdźmy od razu do tego, dlaczego blog zmienił nazwę i co na to wpłynęło. Najprawdopodobniej wtedy zaczęłam nagrywać filmy na YouTube i to doprowadziło do zaniedbania bloga. Dawniejsze AKJ istniało sobie w moim blogerze i nie pojawiały się na nim żadne nowości. Szczerze? Żałuję tego, co zrobiłam 14 maja 2016 roku. A co zrobiłam? Weszłam na blogera, ponieważ przypomniałam sobie o istnieniu tego bloga. Wtedy naszła mnie myśl, aby zacząć od nowa. I wtedy stało się to. Usunęłam wszystkie dotychczasowe opublikowane na tym blogu posty, wszystkie pamiątki i ''resztki'' po dawnym AKJ... teraz, gdy o tym myślę jest mi przykro. No cóż... wtedy myślałam inaczej.

14 maja 2016 to data ważna dla tego bloga podobnie jak 27 sierpnia 2014. 14 maja blog odrodził się pod nazwą Awataria Oczami Youtuberów. Dlaczego Youtuberów? No tak, teraz już wszystko układa się w całość. Te 2 lata odstępu to rozwój mojego kanału na YouTube. Coraz więcej obserwujących, coraz więcej filmów, teledysków, Trudnych Spraw, poradników... Wtedy to wszystko się działo. Ale dlaczego odnowiłam bloga? Z kim? Kto mi pomagał na początkach AOY? Zacznę od pierwszego pytania. Odnowiłam go, ponieważ że tak się wyrażę tęskniłam za blogowaniem. Kocham, dosłownie kocham to robić. W prowadzeniu bloga pomogły mi 2 przyjaciółki Sandra (przyjaźnimy się po dzień dzisiejszy) oraz Nikola (niestety nie mam z nią kontaktu). Potem dołączyła Violetta, którą dobrze znacie z bloga Kochamy Cię Awatario. Wraz z Sandrą stworzyłyśmy także grupę na Facebooku, która jest aktualna aż po dzień dzisiejszy. ♥

Powyższe zdjęcie to pierwszy nagłówek na tym blogu. Sandra nagrywała wtedy jeszcze pod pseudonimem Ania Awataria. I co dalej?

No cóż, doszła też Paulina (znana wtedy pod nickiem PjonaBi*ch, jednak szybko zrezygnowała). Jednak po kilku miesiącach grupka się rozpadła i zostałam sama z Sandrą. Wtedy doszła do nas Julia - grafik blogowy i Zuzia (odeszła z bloga). W kolejnych naborach na administratorów doszły osoby z Facebooka. Aleksandra (bloguje do dnia dzisiejszego) oraz Gabriela (została wyrzucona z bloga). Fabian także przystąpił do okresu próbnego, który zdał pozytywnie. Niestety nie był na blogu tak długo, abyśmy mogli ujrzeć jego awatara na nagłówku. Odszedł zaledwie kilka dni po zakończeniu okresu próbnego. 

Nie zapominajmy o plebiscytach, które w nowym wydaniu rozpoczął blog Baśniowa Awataria.

Pamiętam tą aferę o nabijanie głosów. W sumie było to całkiem możliwe z dwóch stron. Jednak ja tego nie robiłam. 

Sandra odeszła na krótki czas, ale powróciła na bloga. Były także czasy, gdy na naszym blogu było aż 8 administratorek! W tym czasie do bloga dołączyła Klaudia, która prowadziła znaną wam serię zabaw "Chłopaki do wzięcia". Jednak po kilku tygodniach ekipa po raz kolejny się rozpadła.

Paulina, czyli znana wam Cara podjęła się okresu próbnego już na początku ''odrodzenia'' AOY. Rywalizowała tam z Nikolą, jednak JA podejmując złą decyzję (kierowałam się częstotliwością dodawania postów) stwierdziłam - nie zostaje na blogu. Potem jakoś złożyło się tak, że Paulina po raz kolejny przystąpiła do okresu próbnego podobnie jak Elen i obydwie zdały go pozytywnie. Jednak Elen odeszła po kilku miesiącach, natomiast Cara w tym roku...

Nie zapominajmy o Kamili. Ona przystąpiła do okresu próbnego na tym blogu także kilka dni po tym jak Cara i Elen zostały przyjęte. Nie wiem, czy nie było to wtedy gdy Sandra już na stałe opuściła AOY.

Kamila i Cara odeszły z naszego bloga niedawno. Obecnie nie mam kontaktu z żadną z dziewcząt...

Nadeszły dni, gdy ''hejterzy'' zaczęli pisać skargi na nazwę bloga. Wtedy zdałam sobie sprawę, że nazwa bloga nie miała sensu. Nie wszyscy nagrywali na YouTube. Wtedy właśnie odbyły się ''plebiscyty'' na nazwę bloga i oficjalnie powstał on jako Awataria - Kraina Inspiracji.

Oto i pierwszy nagłówek, jaki zagościł na naszym blogu pod nową nazwą. Jak wiecie odbył się także w tym czasie okres próbny Kamila (Anhura). Bloguje on obecnie wraz ze mną Olą oraz Julią, która niedawno przeszła pozytywnie okres próbny. 😊

Wiem, że ta historia może i nie jest napisana jakoś poprawnie, ale ja sama nie pamiętam tylu rzeczy za starych czasów działalności tego bloga... Mam nadzieję, że AKI nie upadnie i nadal będzie jednym z wielu blogów o Awatarii. 

Dziękujemy również wam - czytelnikom. Za to, że czytacie naszego bloga

mamy nadzieję, że nigdy Was nie zawiedziemy i zawsze będziecie z nami! 

Dziękujemy za 100 000 wyświetleń! ♥

Administracja AKI

(autorstwa Emilii)