♥ Top 5 najbardziej denerwujących rzeczy na Awatarii ♥

Hejka!

W dzisiejszej notce zaprezentuję Wam kolejną topkę - tym razem będą to najbardziej denerwujące rzeczy na Awatarii. W naszym wirtualnym świecie nie zawsze jest kolorowo. Zdarzają się sytuacje, które wręcz nas denerwują! Co to za sytuacje? Sprawdźmy to na przykładzie mojej listy pięciu najbardziej denerwujących rzeczy/sytuacji/zachowań w grze Awataria. 

W naszym świecie nie ma rzeczy idealnych - zawsze ktoś się do czegoś doczepi, ktoś coś skrytykuje. Tak samo jest z Awatarią. Do czego możemy się doczepić?

Czy wy widzicie te żółte stworki w ogrodzie na Awatarii? Motyle. Szybkie, latające zło, które przedłuża nasz czas pracy w ogrodzie. Spryskałeś rośliny, zadeptałeś robaki (swoją drogą, czy to nie za drastyczne na grę dla dzieci?), podlałeś kwiaty. Wszystko gotowe. Oby na pewno?! Nie! Po mapce latają jeszcze dwa motyle, za którymi musisz się uganiać, ażeby je złapać. Czy tylko mnie to tak strasznie denerwuje?!

Dlaczego koło fortuny pojawiło się w tym zestawieniu? Już tłumaczę - najbardziej denerwujące jest w nim to, że tak długo się kręci. Na szczęście znaleźliśmy na to patent - kliknij tutaj!

Niestety koło ma także inne wady - małe wygrane, bankrut, jackpot (ktoś ostatnio wygrał?), który bardzo rzadko losujemy... Na szczęście spodziewamy się aktualizacji koła.

Trudy związane ze zdobyciem srebrnych lub złotych monet. Jest promocja, ale my nie możemy skorzystać, bo nas nie stać! Co dalej. Jedni korzystają ze sposobu na złote monety, ale zajmuje to naprawdę dużo czasu. Kolejny sposób to zdobycie ich w bonusie codziennym - marny sposób. Zostaje nam więc najszybszy sposób - zakup za prawdziwe pieniądze. Niestety nie każdy może sobie na to pozwolić. Waluta na Awatarii jest rzeczą ważną, ale aby się wzbogacić potrzeba cierpliwości...

Niektóre zadania są po prostu irytujące. Stwórz stację benzynową w warsztacie? Wykonaj wszystkie prace na dworze 100 razy? O ile nagroda jest zachęcająca - to wykonywanie zadań przychodzi nam z trudem.

Na czele stoją różnego typu wulgarne wydarzenia, spam, wyzwiska, głupie akcje (+18). Czy to nie jest żałosne? Według mnie tak. Wydarzenia reklamujące jakieś zabawy typu top model lub pomoc w zadaniu/reklama bloga są jak najbardziej w porządku. Jednak wydarzenia typu spam -wyzywające jakąś osobę, poniżające ją - czy to jest na miejscu? No raczej nie...

A jak jest w waszym przypadku? Trafiłam w Wasz gust, czy może macie jakieś inne rzeczy, które Was denerwują? Chętnie je poczytam. Napiszcie mi koniecznie w komenatrzu pod tym postem, czekam. ↯

Midorme ➹