Hej.
Ostatnio zauważyłam, że w rubryce z grami pojawiły się wyścigi snowboardowe. Niedawno też został odsłonięty jeden z etapów, a dokładniej parkiet. Jednak temu poświęcimy inny post. Zajmijmy się snowboardem.
Tuż obok głodnych surykatek można dostrzec nowość, która pojawiła się już wcześniej (niedawno to zauważyłam). Event po woli dobiega końca, nie wiadomo czy ta lokalizacja pozostanie z nami na stałe. Jednak widok tego daje nam różne teorie jakie się nasuwają, przykładowo: gra została dodana do rubryki, ponieważ lokalizacja nie zostanie usunięta lub została dodana aby ułatwić nam dostęp do wyścigów. Tak przynajmniej myślę ja, wyjść jest wiele. Może wy macie jakieś teorie na ten temat? Jeżeli tak, to podzielcie się nimi w komentarzu!Teraz druga część posta, otóż martwi mnie to że w komentarzach jest mała aktywność. Awataria znowu "schodzi na psy". Pomysłów na posty jest mało... Blog przez to może wkrótce przestać funkcjonować. Dlatego proszę, jeżeli jesteś prawdziwym czytelnikiem tego bloga daj nam znać w komentarzu. Prosiłabym o wasze sugestie w sprawach serii, czy wam się one podobają, czy macie jakieś uwagi, pomysły i porady. Proszę, to na prawdę ważne dla mnie i dla administratorów tego bloga. Może nabór? Czy ktoś z was ma smykałkę do blogowania? Odezwijcie się! 😖🙁
Emilka 💔
Witam serdecznie! Oczywiście czytam Waszego bloga, ale nie biorę udziału w evencie zimowym na awatarii, chociaż lubię poczytać posty na blogu o tym wydarzeniu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAwatarii niestety już się nie odbije. Kiedyś jak były powroty to na prawdę wszystko pięknie pracowało, a teraz? Wszyscy co próbują powrócić od razu rezygnują: nie ma co robić, o czym pisać, wiele znajomych odeszło. Teraz wszyscy młodzi idą na Fb, a stare pokolenie, jak mogę je tak nazwać, dorasta i gra im się nudzi. Nie zmieni to czy dadzą aktualizacje nową, ubrania, meble po prostu Nasza klasa jako strona internetowa upada.
OdpowiedzUsuńPrzykre ale prawdziwe, nic na to nie poradzimy
/ Scott
No właśnie... Nic tu do dodania nie mam, dobrze powiedziane. Awataria schodzi na psy i koniec.
UsuńDoskonale to ująłeś. Musimy się pogodzić, że z Awatarii już niż raczej nie będzie. Można liczyć tylko, że swieżaki zbudują nowe i solidne blogi. Na niech przyszła wraz pora. Nasze "pokolenie Awatarii" odchodzi już. Wiele blogerów dorosło, jest już na studiach i kompletnie zapomniało o Awatarii. Wiele blogów już wygasło, na palcach jednej ręki policzyć można ile sumiennie pracuje. Rok temu to pamiętam, że co tydzień to nowy blog. Cóż, jak to się mówi - na każdego przyjdzie pora i to się tyczy również blogów :/
UsuńNie każdy co gra musi blogować. A uwierzcie że nadal sporo osób gra
UsuńNie czytam bo Awataria to dno
OdpowiedzUsuńLokacja zostaje z nami na stałe i prezenty też w tym domku XD Pisali tak na Rosyjskiej stronie :3 I też prawdopodobnie będzie nowa nagroda ze te wyścigi (widziałem w filmie rosjana). A co do Awatarii.. cóż, czy schodzi na psy? Dla mnie nie. Inni ciągle żyją przeszłością. To było kiedyś i już nie wróci i trzeba się z tym pogodzić bo nie ma innej opcji. Twoi znajomi odeszli? Mówi się trudno i żyje się dalej! Znajdź sobie nowych, to nie takie trudne ;) Nie masz co robić? Rób zawody i zadania do poziomu, to skutecznie Ci zajmie trochę czasu, możesz też organizować zabawy. Jest dużo możliwości tylko trzeba chcieć a nie ciągle narzekać. Pozdrawiam /Havan
OdpowiedzUsuńKażdy ma inny pogląd, ostatnio z adminkami stwierdziliśmy że wchodzimy na Awatarię tylko dla AKI... Ale ty masz bardzo dużo racji, rzeczywiście trzeba chcieć. Jednakże id pewnego czasu czegoś mi w tej grze brakuje, tego dawnego klimatu... Postaram sie w ferie rozkręcić atmosferę. :D
UsuńHavan dziękuję Ci. Dokładnie uważam tak samo. Ja robię konta, zawody i wiele innych. Mnie się nie nudzi. Zamiast narzekać, też możecie się zająć zawodami czy robieniem g. Każdy chciałby mieć unikatowe stroje (np. Pirata, Charlie czy Motocykilsty) każdy z tych kompletów możemy wygrać w prezentach z ośrodka. To do roboty, a nie narzekać. Tylko odrobinę chęci...
Usuń/Angela
Jak najbardziej jest to też wina sposobu na 10 g. Awataria przez niego straciła swój dawny "smak." Pamiętam jak nie tak dawno temu moja przyjaciółka pokazała mi tą grę. I siedziałam godzinami i grałam. Dziewczynka z 2 kitkami w różowej sukieneczce wkracza w ten cały świat. Miałam około 10 lat. Oszczędzałam złote monety na wygląd. Jednak to Awataria mnie najbardziej też zraziła do internetu przez kłótnie z pewną taką dziewczyną. Takowe zdarzały się rzadko. Wszyscy gracze żyli w zgodzie i pomagali sobie, a dziś? Nie można się doprosić o pomoc w zadaniu. Utworzyły się też tak zwane ogniska czyli paczka przyjaciół, w której na pewno znalazło by się miejsce dla nowego gracza. Zawsze powtarzam, że każdy kiedyś był takim 3 levelem i na to nie ma wpływu. Wątpię żeby na Awatarii powstawała taka atmosfera jak kiedyś, ale można by wiele zadziałać na plus. Z dziewczynami planujemy ożywić grupę i bloga we ferie i myślę, że to też doda chociaż trochę atmosfery. Dziękuję za wypowiedź i również pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTak, prezenty i ośrodek (wraz z wyścigami) zostają już na stałe. A co do upadku gry... Nie sądzę, żeby gra upadała. Zamiast narzekać może weźcie sprawy w swoje ręce? Ruszcie troszkę główką (do wszystkich marudzących) i np. napiszcie maila do naszej administracji. Moim zdaniem gra jest od dłuższego czasu na tym samym poziomie, czyli średnim. Jeżelibym miała wybierać pod każdym względem wybrałabym Awatarię na NK. To było moje zdanie w tym temacie, koniec i kropka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
/Angela
To nie hejt, ale mam jedną uwage do serii "Rosyjskie cuda". Mogłybyście podować nazwy lub linki twórcy danego artu? Zapewne bardzo sie napracowali. Pozdrawiam. Tak to do serii nic nie mam ;)
OdpowiedzUsuńTo nie hejt, ale mam jedną uwage do serii "Rosyjskie cuda". Mogłybyście podować nazwy lub linki twórcy danego artu? Zapewne bardzo sie napracowali. Pozdrawiam. Tak to do serii nic nie mam ;)
OdpowiedzUsuńJeśli ktos zakończył gre na drugim, to trzecim nie był.
OdpowiedzUsuńDziękuję wam za wszystkie komentarze! Postaramy się ożywić AKI i Awatarie, jeżeli to możliwe jak najlepiej!
OdpowiedzUsuń