To już jest koniec, nie ma już nic...

Cześć. Tak zacznę mojego posta od zwykłego skromnego "Cześć".
Na początku chciałabym opowiedzieć wam całą moją historię, jakieś fajne
zdarzenia, dlaczego to robie. Myślę, że przygoda na tym blogu i przygoda z
awatarią pozostawia w mojej pamięci wiele wspomnień, lecz teraz gdy o tym myślę
to zastanawiam się co w tej awatarii było tak fajnego, że grałam w nią godzinami.
Może ludzie? Tak teraz nikt już prawie w to nie gra. Awataria stoi w miejscu,
moderatorzy nie dodają żadnych nowośći. Nikt przez to nie ma ochoty w to grać.
Ja osobiście po jakimś czasie widze poprawę ze strony moderatorów, ale nie wielką. Ciągle
tylko nowe stroje. Zaraz ktoś powie, że narzekam, ale taka jest prawda. Nie dawno jeszcze potraiłam na
awatarii spędzić kilka godzin, a teraz nie chce mi się w to nawet 10 miniut pograć. 3/4 moich znajomych w to
już nie gra, a więc nie ma co tego tak dalej ciągnąć. Chciałabym też podiękować paru osobą.

Aleksandra- Uważam, że to ty zasługujesz na pierwsze miejsce, ponieważ z tobą łączyła mnie jedna
z lepszych relacji. Nie chce tu więcej nic mówić, bo to raczej nasze sprawy prywatny i nie powinnam ich ujawniać
na blogu.

Emilia- Tobie też należą się podziękowania. Chociażby za to, że mogłam pisać na tym blogu przez te pare miesięcy.
Miło będe wspominać ten czas i raczej mojej historii z blogowaniem nigdy nie zapomnę.

Anhur- Mimo iż prawie cię nie znam to dziękuje Ci za to, że mogłam z tobą przez kilka miesięcy blogować.

Nikola- Postanowiłam Ciebie też tu umieścić, bo w pewnym stopniu ty nauczyłaś mnie pisać posty, blogować itd.

Czy powrucę do blogowania? Tak, ja piszę innego bloga, tyle, że raczej do blogowania o awatarii nie powrócę.
Gra to już dla mnie przeszłość.

(Nie) Do zobaczenia!
(Takie tam Disco Polo na koniec 😂😂😂)

Julia