😮Czego nie ma, a być powinno - czyli cuda z Ava.city😮

Buenos dias

Ostatnimi czasy dość sporo mówi się o różnego rodzaju ,,podróbkach’’awatarii. Takowa była na szczęście niejedna. Mimo dość pokaźnej ilości tych fałszywych gier (była nawet taka w polskiej wersji językowej!) istnieje jedna szczególna, zawierająca ogrom rzeczy, które nie są dostępne na naszej awie. W dzisiejszym poście chciałabym przedstawić Wam najciekawsze z dostępnych tam rzeczy, które być może… W dalekiej przyszłości pojawią się i u nas. Zapraszam!

1. ,,Zakazane'' fryzury

Jak widzicie, na Ava.city bez problemu można udać się do fryzjera, z którego korzysta sama Marysiu, bądź też Żanecia. Dostaniemy  tam również fryzury innych NPC, które znaleźć możemy w naszej grze. Cena za każdą jest taka sama, a mianowicie 99 G. Niby sporo, jak na zwykłe włosy, choć biorąc pod uwagę fakt, iż na Ava.City posiadamy nielimitowaną ilość złotych monet – czy naprawdę jest na co narzekać?

2. Muzyczne animacje

Kolejny dowód na to, że nasza awataria jest daleko w tyle, jeśli chodzi o rzeczy, które mieć by powinna. Włączenie takiej muzycznej animacji nie wymaga od nas wydania nawet 1 G, gdyż załącza się ją równie prosto, co płacz, bądź gniew u naszej postaci. Po kliknięciu w awatara pojawia się możliwość wybrania jednej z czterech opcji: perkusji, śpiewu, gry na gitarze, albo gry na keyboardzie. 

Myślę, że takie coś fajnie sprawdzi się i u nas. Już teraz potrafię wyobrazić sobie wydarzenia typu ,,koncert’’ pojawiające się po dodaniu tychże animacji. Może nawet zaczną powstawać pierwsze awataryjne kapele? Wszystko wyjdzie w praniu! Szkoda tylko, że owe instrumenty nie wydają adekwatnych dźwięków.

3. Memiczne głowy

Szczerze mówiąc, byłam lekko zdziwiona widząc to. Kto nie chciałby ubrać głowy Szreka, a kolejno udać się na ulice, ażeby pocisnąć sobie z tego bekę? Może i stworzenie z czegoś takiego ładnego outfitu nie będzie proste – to jednak ciekawie byłoby, gdyby coś takiego zostało dodane. Tylko błagam… Niech te ceny będą niższe.

Na postaci wygląda w ten sposób.

4. Czołgi

O rany! Te czołgi wyglądają naprawdę super. Szczególnie przypadł mi do gustu ten śliczny, dziewczęcy i różowy pojazd. Najlepsze jest to, że można w nich jeździć do kanionu. Czy to nie jest super? Na pewno jadąc czymś takim, zwrócilibyśmy uwagę wszystkich tam obecnych. Posiadanie takiej maszyny  gwarantuje nam szacun na dzielni.

Soł, na tą chwilę jest to wszystko, co dla Was przygotowałam. Mam nadzieję, że jakaś z tych rzeczy Wam się spodobała i chcecie, żeby została dodana również u nas – piszcie śmiało w komentarzach. A teraz… Do napisania!

//Leviatan