🍃💵 NOOB VS PRO💵🍃

Ohayogozaimasu!

Czy są jeszcze jakieś początkujące osoby na Awatarii? Wydaję mi się, że liczba takowych jest niewielka. Naturalnie możemy spotkać się z kontami, które mają drugi, bądź trzeci poziom, jednak z własnego doświadczenia wiem, że zwykle są to lewe konta osób chcących porobić sobie bekę, albo poszpiegować kogoś, co zreszta w ostatnim czasie stało się dość modne. Tak, czy siak - każdy z nas zaczynał kiedyś swoją historię z Awatarią. Czy pamiętacie to uczucie, kiedy w końcu wbiliście trzeci poziom i mogliście zakupić drugi pokój do swojego mieszkania? Albo ta euforia, gdy w końcu udało Wam się namówić jakiegoś randomowego chłopaka z wydarzeń na ślub, dzięki czemu czekała Was emocjonująca rozmowa z przyjaciółką, podczas której pochwaliliście jej się nowym nabytkiem do kolekcji? Zapraszam na post, w którym porównamy sobie życie graczy pro oraz noob!

                          

Olśniewające  stylizacje, które  tworzą  zaawansowani  użytkownicy oraz tonące w luksusie i przepychu mieszkania, w których takowi się osiedlili, to nic nadzwyczajnego dla dzisiejszych pro graczy, których liczba jest bardzo duża w porównaniu do aktywnych kont. Niestety u osób początkujących, kupno pierwszego ubrania (tudzież  droższego mebla) za G często bywa nie lada wyczynem - głównie przez to, iż  tacy ludzie jako jedyny rzetelny sposób  zarobku, uznają wykonanie zadań i pracując w zawodach.  Pamiętam,  że sama z zazdrością patrzyłam  na posiadaczki popularnej wówczas  bluzki ,,błękitna  gwiazda", na którą nie mogłam sobie w tamtym czasie pozwolić. Takie  życie! Pozostaje trzymać kciuki, żeby  nooby nie zraziły się  i dzielnie dążyły do fortuny pokroju Billa Gatesa.

                                

We współczesnym  świecie jest tak, że mało kto ma ochotę na  wchodzenie w bliższe  relacje z osobami,  które  uważa za te  ,,gorszego pokroju". Nie inaczej  jest w naszej grze. Mogę  się  mylić,  lecz  nie spotkałam jeszcze żadnej osoby z niskim poziomem, która przyjaźniłaby się  z tak zwanymi  ,,pro graczami". Nie mam tu oczywiście  na myśli  lewusów osób, które  obecnie  na przykład  dostały bana na głównym  koncie, przez co siedzą na multikach - a autentycznych noobów. Takim ludziom również zdecydowanie  ciężej jest zaufać,  czego sama doświadczyłam podczas eksperymentu,  gdzie na koncie z drugim, albo  trzecim levelem, chciałam wymienić się  z kimś  na vipa.  Może spróbujemy dostrzec to, że  pod warstwą tanich ubrań za srebro i odpychającym awatarem, kryje się coś znacznie bardziej wartościowego?

 

                                                 

Zadania są  sensem tej gry. Bez nich nic byśmy się osiągnęli, tylko ciągle tkwili na kontach z pierwszym poziomem. Każdy je robił, robi i robić będzie, gdyż bez tego ani rusz, a przecież każdy chce się rozwijać.  Nic dziwnego, że z biegiem czasu poziom ich trudności ciągle wzrasta, co tyczy się raczej każdej gierki tego typu.  Żeby nie było i nie zleciały się zaraz hejtujące osoby, które z gniewem obrzucą mnie błotem twierdząc, że dla nich wszystkie zadania to bułka z masłem i to jasne, że się mylę - zadania dla  bardziej doświadczonych graczy, zwykle wymagają nieco więcej czasu, niż zatańczenia na skwerku, czy postawienia komuś kawy  w barze. Trudniejsze – nie niewykonalne.  Choć mimo wszystko to dobra sprawa, gdyż w innym razie  gracze mogliby wbić 68 poziom w dwa, może trzy dni, przez co prędko by się znudzili. Szybki start, a potem jest już trudniej…

Zauważyłam również, że takim noobom zdecydowanie mniej laguje się gra. Nie wyrzuca ich co dwie minuty oraz nie ścina podczas finałowej rundy w  top model… Oczywistym jest, że mniej ubrań, mebli i tym podobnych, wiąże się z mniejszym ,,ciężarem’’ konta, jednakże to w interesie administracji jest, aby zredukować lagi u osób z większym stażem. Tak ładnie prosimy…

Jak na dzisiaj to już tyle, dzięki za wytrwanie do końca i ... Widzimy się!