Konnichi-wa! 🌺
Tutaj Akame. Domyślacie się już, że to ja - Emilka. Akame to mój nowy nick, jest to imię jednej z bohaterek anime. Karmelowa Inka z mlekiem. Ah! Zapomniałam o tym uczuciu, kiedy siedzisz przed komputerem i zabierasz się za pisanie kolejnego posta na bloga. Po długiej przerwie znowu mogę tutaj wrócić. Wybaczcie mi tą długą nieobecność. Może dla nowych czytelników przedstawię się po krótce, pamiętajcie jednak, że na blogu jest strona "Autorzy bloga". Z racji, że do napisania mam sporo to podzielę tą wiadomość na kilka akapitów. Miłej lektury!
Nazywam się Emilka. Aktualnie mam 19 lat i w kwietniu skończyłam liceum. Jestem świeżo upieczoną maturzystką, w przyszłości planuję studiować weterynarię lub behawiorystykę, ogólnie chciałabym pracować ze zwierzętami. Od dwóch lat interesuję się Japonią. Jestem kolekcjonerką mang i zaciętą fanką anime. Oprócz Awatarii jestem fanką lore League of legends i bardzo lubię rozgrywać mecze z moimi znajomymi. Jeżeli chodzi o bloga to jestem jego założycielką.
Zacznijmy od mojego kanału. Na chwilę obecną nie mam pojęcia, czy nadal będę się tam udzielała. O tym jednak w innym poście, bo jest to zależne w dużym stopniu od gry.
Przez kanał do aktualnej sytuacji na blogu. Dołączyła do nas nowa redaktorka, którą poznacie niedługo. Zajmuje się ona bardziej wersją mobilną Awatarii, a także jest właścicielką znanej grupki o Awatarii na Facebooku. Oprócz niej na blogu zawita nasza dawna graficzka, a wcześniej youtuberka. Aktualnie moja najlepsza przyjaciółka Julka znana jako Serendipity. Dawna prowadząca, Julcia także podjęła decyzję o pozostaniu na blogu. Aktualnie będzie więc czwórka redaktorek. Myślę, że tym akapitem rozwiałam wszelakie plotki dotyczące usunięcia Julki z bloga. Umówmy się - było, minęło. Proszę także o zaprzestanie wyzywania jej z anonimów i z góry piszę, że takie komentarze typu "złodziejka" zostaną i będą usuwane! Nie chcemy wracać do czasu dramy i chcemy odnowić relację sprzed roku, bo przez wydarzenia przeszłe atmosfera stała się napięta.
Blog nie tylko o Awatarii. Pisząc to moje myśli idą w stronę naszych zainteresowań. W ten sposób też będziemy reprezentować trzy kraje, które podbiły nasze serca: Japonię, Anglię i Koreę Południową. Nasz projekt opiera się głównie na tym, że kiedy najdzie nas ochota to pod postem dotyczącym Awatarii będziemy dodawać różne ciekawostki, recenzje lub inne tego typu błahostki na temat powyżej wymienionych krajów (ale niekoniecznie tylko tych, to zależy od autora posta). Każda z nas może też pisać ciekawostki na temat naszych zainteresowań i nie tylko! Chcemy połączyć Awatarię z realnymi postami na różne tematy. Nie chcemy ograniczać się tylko do gry.
Jak widzicie na Awatarii także dużo się zmieniło. Nie noszę już tego ''typowego'' chińskiego koka, dzięki któremu byłam rozpoznawalna. Moja postać ma przypominać z wyglądu mieszkańca Japonii, podobnie jest z Serendipity, która z kolei zmieniła wygląd postaci - w styl koreański. Ciekawe, co? Co sądzicie o obecnym wyglądzie? Jest oryginalny, a może tradycyjny?
Na blogu także zaszło bardzo dużo zmian. Między innymi zmieniono szablon, dodano dużo nowych piosenek do playlisty. Pojawił się nowy przycisk ''czytaj dalej'', a także zniknęło kilka zakładek. Nieco świeżości nie zaszkodzi!
Myślę, że wszystko Wam tutaj wyjaśniłam - jak coś to piszcie w komentarzu pod postem, a rozwieję wszelakie wątpliwości.
Do usłyszenia!
Nazywam się Emilka. Aktualnie mam 19 lat i w kwietniu skończyłam liceum. Jestem świeżo upieczoną maturzystką, w przyszłości planuję studiować weterynarię lub behawiorystykę, ogólnie chciałabym pracować ze zwierzętami. Od dwóch lat interesuję się Japonią. Jestem kolekcjonerką mang i zaciętą fanką anime. Oprócz Awatarii jestem fanką lore League of legends i bardzo lubię rozgrywać mecze z moimi znajomymi. Jeżeli chodzi o bloga to jestem jego założycielką.
Zacznijmy od mojego kanału. Na chwilę obecną nie mam pojęcia, czy nadal będę się tam udzielała. O tym jednak w innym poście, bo jest to zależne w dużym stopniu od gry.
Przez kanał do aktualnej sytuacji na blogu. Dołączyła do nas nowa redaktorka, którą poznacie niedługo. Zajmuje się ona bardziej wersją mobilną Awatarii, a także jest właścicielką znanej grupki o Awatarii na Facebooku. Oprócz niej na blogu zawita nasza dawna graficzka, a wcześniej youtuberka. Aktualnie moja najlepsza przyjaciółka Julka znana jako Serendipity. Dawna prowadząca, Julcia także podjęła decyzję o pozostaniu na blogu. Aktualnie będzie więc czwórka redaktorek. Myślę, że tym akapitem rozwiałam wszelakie plotki dotyczące usunięcia Julki z bloga. Umówmy się - było, minęło. Proszę także o zaprzestanie wyzywania jej z anonimów i z góry piszę, że takie komentarze typu "złodziejka" zostaną i będą usuwane! Nie chcemy wracać do czasu dramy i chcemy odnowić relację sprzed roku, bo przez wydarzenia przeszłe atmosfera stała się napięta.
Blog nie tylko o Awatarii. Pisząc to moje myśli idą w stronę naszych zainteresowań. W ten sposób też będziemy reprezentować trzy kraje, które podbiły nasze serca: Japonię, Anglię i Koreę Południową. Nasz projekt opiera się głównie na tym, że kiedy najdzie nas ochota to pod postem dotyczącym Awatarii będziemy dodawać różne ciekawostki, recenzje lub inne tego typu błahostki na temat powyżej wymienionych krajów (ale niekoniecznie tylko tych, to zależy od autora posta). Każda z nas może też pisać ciekawostki na temat naszych zainteresowań i nie tylko! Chcemy połączyć Awatarię z realnymi postami na różne tematy. Nie chcemy ograniczać się tylko do gry.
Jak widzicie na Awatarii także dużo się zmieniło. Nie noszę już tego ''typowego'' chińskiego koka, dzięki któremu byłam rozpoznawalna. Moja postać ma przypominać z wyglądu mieszkańca Japonii, podobnie jest z Serendipity, która z kolei zmieniła wygląd postaci - w styl koreański. Ciekawe, co? Co sądzicie o obecnym wyglądzie? Jest oryginalny, a może tradycyjny?
Na blogu także zaszło bardzo dużo zmian. Między innymi zmieniono szablon, dodano dużo nowych piosenek do playlisty. Pojawił się nowy przycisk ''czytaj dalej'', a także zniknęło kilka zakładek. Nieco świeżości nie zaszkodzi!
Myślę, że wszystko Wam tutaj wyjaśniłam - jak coś to piszcie w komentarzu pod postem, a rozwieję wszelakie wątpliwości.
Do usłyszenia!
Mimo że KOMPLETNIE nie popieram obecności Julki wśród waszej załogi, to trzymam kciuki za powrót bloga na właściwe tory i na szczyty popularności. Oby to wyszło wam jedynie na dobre! A po Julce spodziewam się naprawdę pozytywnej zmiany, bo starania można u niej dostrzec ale temperament z człowieka nie wychodzi. Obym się mile zaskoczyła :)
OdpowiedzUsuń//Golden Cage :)
Dziękujemy!
UsuńA Julcia nie odeszła z gry? Pisała, że odeszła i nie ma zamiaru wracać, bo jej się znudziło. To po co ma być na blogu jak i tak nie gra?
OdpowiedzUsuńNic o tym nie wiem...
Usuń