Wstępne informacje o moim wyjeździe...

Witajcie.

Na naszym blogu zawitał Halloweenowy nagłówek i tło.

Oczywiście Julia spisała się na złoty medal! Nagłówek jest śliczny. :D

Bardzo dziękuję ci Julcia. ♥♥♥

Dzisiaj nie jestem w dobrym stanie, że tak się wyrażę...

Dzień jest ponury, ja się bardzo źle czuje... Nie mam ochoty na nic. :(

Chicałabym poinformować was na wstępie o moim 3-tygodniowym wyjeździe. Żebyście nie byli zdziwieni dlaczego mnie nie będzie... :(

Otóż 31 października wyjeżdżam do szpitala (lub sanatorium, nie wiem co to)...

Będę tam od 31 października do 20 listopada, o ile się nie mylę... :(

Dlaczego ? Już wam tłumaczę...

Wyjeżdżam tam na leczenie skoliozy. Co prawda mam tylko (może aż) 15 stopni skrzywienia, ale dostałam skierowanie od ortopedy i po prostu muszę tam jechać...

Czym jest skolioza? To boczne skrzywienie kręgosłupa, zapewne wielu z was ma z tym problemy... :(

Ja od 3 lat CODZIENNIE ćwiczę na kręgosłup wieczorami. 

Szczerze? Mam już tego dosyć... muszę ćwiczyć do tąd, aż przestanę rosnąć. :/

Bardzo trudno jest mi się z wami pożegnać, ale spokojnie - został jeszcze tydzień. ;)

Od następnego piątku do niedzieli będę pracować na moim kanale - nagrywać 2 części horroru i nie tylko. :D

Nie dopuszczam do siebie myśli, ale muszę... Gdy tam wyjadę zostanę sama na 3 tygodnie, ten szpital jest gdzieś daleko za Kielcami z tego co wiem... To dziwne, bo nie będę nikogo znała. :/

Oczywiście będzie tam szkoła. Lecz czy będzie komputer? Czy będzie Wi-Fi?

Sama nie wiem... Mam nadzieję, że tak. Oczywiście wezmę ze sobą mój telefon, w którym będę miała internet, ale wątpie czy wystarczy mi na 3 tygodnie... :(

Jestem myśli, że będzie tam Wi-Fi i będę mogła mieć z wami kontakt.

Może i uda mi się napisać jakiegoś posta, ale wątpię w to...

Myślę, że to na tyle.

Do zobaczenia moi kochani! ☺

~EmiRuda MCA